16.10.2022, 14:16
W minionym tygodniu futbolowi sympatycy ze Starego Kontynentu z zainteresowaniem czekali na pojedynek drużyny narodowej Szkocji z drużyną Ukrainy. Jeszcze niedawno byłoby to całkowicie zwyczajne starcie, lecz okoliczności znacząco się zmieniły. Pierwotnie to barażowe spotkanie miało być rozegrane trzy miesiące temu, ale kłopotem była agresja wojsk rosyjskich na granicę Ukrainy. Federacja piłkarska Ukrainy zaapelowała o przełożenie starcia barażowego, na co zgodziła się FIFA. Świeży termin ustalony został na 1 czerwca i obie reprezentacje były gotowe do rywalizacji. Faworyta do wygranej w tym barażowym meczu z pewnością było naprawdę ciężko wskazać. Do tego spotkania barażowego piłkarze narodowego zespołu Ukrainy podchodzili z gigantyczną determinacją, by pokazać światu, iż są zjednoczeni i naszykowani do rywalizacji na murawie.
Z kolei szkocka drużyna narodowa to starcie zamierzała potraktować jak każde inne. Trener krzyczał swoim zawodnikom od początku starcia, iż muszą być skoncentrowani i nie mogą pomylić się. Narodowa drużyna Ukrainy jest znana z tego, iż jest w stanie wyprowadzać niesamowicie błyskawiczne kontry, które najczęściej kończą się golem. To starcie naprawdę było niesamowicie emocjonujące i należy podkreślić ten fakt. Gracze ukraińscy byli jednak tego wieczoru o wiele lepsi od swoich rywali. Gola numer jeden udało im się ustrzelić w trzydziestej trzeciej minucie, kiedy do siatki dał radę trafić Andrij Jarmołenko. Pierwsza połowa pojedynku była pokazem świetnie zorganizowanej gry ukraińskich graczy, którzy z powodzeniem studzili ofensywne zapędy narodowej drużyny Szkocji. Rezultatem jeden do zera dla narodowej reprezentacji Ukrainy zakończyła się pierwsza połowa tego meczu. W trakcie drugiej połowy tego pojedynku mieliśmy szansę obserwować aż 3 bramki. Dwukrotnie do siatki strzelali piłkarze kadry Ukrainy i raz szkoccy zawodnicy. W rozrachunku końcowym starcie zakończyło się rezultatem 3:1 na korzyść Ukrainy. Narodowa reprezentacja Ukrainy dzięki wygranej w dalszym ciągu ma szansę na wyjazd na mundial, który rozgrywany będzie w Katarze.
Brak komentarzy