iqbydgoszcz.pl

Stan wyjątkowy

Stan wyjątkowy

15.10.2022, 15:23

Od zaledwie kilku dni w pasie tuż przy granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy, którym objęto aż sto osiemdziesiąt trzy miast i wsi, czyli pewien fragment rejonów województw podlaskiego a także lubelskiego. Został wprowadzony na trzydzieści dni na mocy statutu prezydenta wniesionego na stanowisko rządu. Rząd premiera Mateusza Morawieckiego wyjaśnił naniesienie stanu wyjątkowego wydarzeniami na granicy z Białorusią a także poczynaniami reżimu Łukaszenki Aleksandra, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której wykorzystywani są migranci. Zdaniem polskiego rządu migranci przywożeni są na granice przez służby białoruskiego reżimu. Wśród nich jest grupa, która od już kilku tygodni koczuje na Podlasiu w Usnarzu Górnym.

Oprócz tego rząd wskazywał również na zbliżające się wojskowe manewry Zapad-2021, w ramach których blisko z Polską ćwiczyć będzie około dwieście tysięcy żołnierzy białoruskich i rosyjskich. W oparciu o konstytucję, stan wyjątkowy można zatwierdzić, gdy w sytuacji istotnych niebezpieczeństw środki konstytucyjne nie są wystarczające. Jednak decyzja prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego może odwołać Sejm, z tego powodu już dziś zajmuje się sprawą.

Do działaczy opozycji zwrócił się także szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, który mówił o elementach zagrożenia suwerenności naszego kraju oraz integralności granic naszego państwa. Podkreślił także, że Białoruś prowadzone w tym momencie przez reżim prezydenta Republiki Białorusi, uskutecznia wielką operację międzynarodową migracyjnej turystyki. Oprócz tego wskazał, że reżim białoruski uruchomił całkiem niedawno połączenia z Libanem. Z kolei Tomasz Siemoniak, poseł Koalicji Obywatelskiej podał do ogólnej wiadomości, iż w imieniu klubu KO składa wniosek o uchylenie decyzji prezydenta odnoszącej się do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Zauważył, że w uzasadnieniu rozporządzenia nie ma mowy o tym, że aktualne zagrożenie nie może być anulowane z wykorzystaniem istniejących już środków. Koniec końców Sejm nie uchylił w głosowaniu rozporządzenia Andrzeja Dudy o naniesieniu stanu wyjątkowego tuż przy granicy z Białorusią.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

Wyślij